Temat
- #romantyczna komedia
- #Nora Ephron
- #niewypały
Utworzono: 2024-04-16
Utworzono: 2024-04-16 17:08
Dzień dobry.
Dzisiaj chciałam/chciałem podzielić się fragmentem tekstu Nory Ephron, reżyserki i scenarzystki.
Filmy takie jak "Kiedy Harry poznał Sally" czy "E-mail dla ciebie", z Meg Ryan w rolach głównych, z lat 90., to właśnie jej dzieła. Jej eseje są równie zabawne. Nora Ephron miała dość burzliwe życie osobiste – wyszła za mąż trzykrotnie.
W eseju "I remember nothing and other reflections" (pol. "Mam mnóstwo nieudanych dzieł") w humorystyczny sposób, z nutą szczerości, opowiada o powodach tych decyzji. Nora Ephron jest już babcią! 🙁 Dwa rozdziały były naprawdę świetne, reszta – lekka i przyjemna do czytania.
Z jednego z tych dwóch rozdziałów pochodzi fragment, który mnie urzekł.
Rodzice alkoholicy to naprawdę zagmatwana sprawa. To bez wątpienia moi rodzice. Kocham ich. Ale są pijakami. Nienawidzę ich. Ale ich kocham. Ale ich nienawidzę. W nich tkwi obraz, który w dzieciństwie uważałam za ideał. A także istota, którą można określić tylko jako potwór. Z czasem zawsze stają się potworami. Osoby, które miały nade mną ogromną władzę (zajęło mi 40 lat, żeby kupić czerwony płaszcz. A nawet po zakupie założyłam go tylko raz), ale które już nie mają na mnie żadnego wpływu. s. 62-63
Rodzice Nory Ephron byli dość znanymi pisarzami i reżyserami, a także osobami zamożnymi. Wydaje się jednak, że nie potrafili dobrze opiekować się swoimi dziećmi.
Książka "Nieudane dzieła" również jest bardzo dowcipna. Sama miałam okazję pisać nieudane teksty, więc bardzo zrozumiałam słowa Nory: "Gdy myślę o moich nieudanych dziełach, potrafię rozpłakać się w pięć sekund". Szczególnie polecam przeczytanie całej książki.
Ogólnie rzecz biorąc, czytając tę książkę, uznałam Norę Ephron za osobę niezwykle szczera i pełną poczucia humoru. Chciałabym/chciałbym się zestarzeć tak jak ona – wesoło i uroczo.
Komentarze0